sobota, 26 listopada 2011

Leniwe Andrzejki;-)

Dziś już Andrzejki, a ja dopiero usiadłam i wypiłam spokojnie herbatę...Wciąż jestem zabiegana, i coś czuję, że odpocznę dopiero po Świętach..Tymczasem maluję paznokcie nowym lakierem od Wibo - w kolorze kosmosu;-))) czyli czerni z drobinkami brokatu. Niestety jest to ciemny lakier i muszę pokrywać paznokcie trzykrotnie;-// ŁAJJJ Pytammmmm ŁAJJJJJ??
Poza malowaniem paznokci, mogę powiedzieć, że jestem gotowa do wyjścia!;-) Mam na sobie zestaw, który założyłam na dzisiejsza sesję!;-) Spotykam się dziś w małym gronie przyjaciół, z dala od zgiełku Andrzejkowych imprez...Chyba już z tego wyrosłam;-)) A Wy jak spędzacie dzisiaj Andrzejki?? Będziecie wróżyć z wosku i takie tam??;-) Pamiętam, że jak byłam mała, chodziłam na zorganizowane zabawy dla dzieci...i na Andrzejkach laliśmy gorący wosk do wiaderka z wodą przez dziurkę od klucza...Więcej wróżb niestety nie pamiętam..Może i dobrze, bo i tak się chyba nie spełniają...;-)
Wracając do tematu outfitu, prezentuję Wam cudowną burgundową bluzkę od H&M, która kosztowała 3zł oraz przefantastyczny płaszczyk za 10zł od Mango! Obie rzeczy kupiłam dziś w lumpeksie;-))))) Byłam szczęśliwa jak małe dziecko;-))) Nawet staranowałam pewną babcię by dobiec do płaszcza jako pierwsza - za co najmocniej przepraszam!

orazzzzzz.....zapraszam na 




coat, blouse, bag belt SH   shawl New Yorker   gloves pants H&M   shoes Deichmann   ring Primark   nail polish Barry M /SUPERDRUG/

czwartek, 24 listopada 2011

Wielka Zaha Hadid!

Kiedy dziś natknęłam się w internecie na buty rodem z kosmosu, pomyślałam: "Ktoś zerżnął pomysł Zahy Hadid!". Widziałam jej dizajnerskie projekty w Mediolanie podczas Saloni Milano i jako jedyne z tysięcy wystawianych przedmiotów, utkwiły mi w pamięci...Szybko weszłam na stronę Zaha Hadid Architects i przejrzałam folder z dizajnem! Ha! Te buty tam były! To Zaha Hadid je zaprojektowała!
Po tym małym odkryciu poczułam wielką ulgę...bo kto by się ośmielił  skopiować projekt wielkiej Królowej Architektury??
A oto zdjęcie, od którego dziś wszystko się zaczęło:




Przedstawiam Wam dziś ZAHE HADID - KRÓLOWĄ ARCHITEKTURY! ;-)

Zaha jest wielką damą architektury, a swój styl i zamiłowanie do minimalizmu podkreśla także strojami – jej ulubieni projektanci to Issey Miyake i Yohji Yamamoto. Przez media została okrzyknięta „diwą architektury”, nie znosi jednak, kiedy tak się ją nazywa. „Czy mówiliby tak o mnie, gdybym była facetem?”, pyta poirytowana. Obraża się na te słowa, gdyż uważa, że to seksistowskie etykietki, bo przecież nikomu nie przyjdzie do głowy nazywać Daniela Libeskinda diwą.
Zaha święci triumfy, ponieważ jej projekty działają na zmysły i wyobraźnię. Jej wiara w moc architektury jest z pewnością zaraźliwa, a przeświadczenie, że dzięki niej można zmienić świat – godne podziwu!!




Dlaczego ona?
Podobnie jak Zaha Hadid, jestem architektem i kobietą. Zawód architekta kojarzy nam się raczej z mężczyzną z racji stopnia trudności i skomplikowania wykonywanej profesji. Dlatego Zaha Hadid jest moim guru w sferze Architektury i jednocześnie przedstawicielką płci pięknej w tejże branży artystycznej. Ponadto Zaha jest fantastyczną dizajnerką!;-)
Kim jest Zaha?
Zaha jest Irakijką urodzoną w Bagdadzie. w Wieku 11 lat postanowiła zostać architektem i zmienić świat. Zaczynała swoję karierę w trudnych czasach dla kobiet. Od 20 lat wykłada Architekturę na uniwersytecie. Twierdzi, że dziś dziedziną architektury zajmują się w równym stopniu kobiety jak i mężczyźni. 
W wolnym czasie kibicuje kobietom..Jednak ma go bardzo mało. Dużo pracuje i podróżuje po świecie. Kocha to co robi!
Co mówi o sobie Zaha?
"Jestem architektem i kształcę architektów. To zawód polegający na kształtowaniu przestrzeni i byciu artystą. 
Z kolei inżynier zajmuje się materią, czyli czymś zupełnie innym. Stoi na ziemi obiema nogami. Ale paradoks polega na tym, że jeden bez drugiego nic nie zdziała. Przy każdym projekcie zawsze kooperuje zespół architektów i inżynierów. Bez pomysłu architekta nie powstanie jednak żaden projekt."
Co inspiruje Zahę?
Zahę inspiruje architektura Bagdadu oraz otaczający ją krajobraz. Kiedy projektuje w mieście, zastanawia się co jej wyobraźnia może wnieść nowego w życie miasta. Twierdzi, że wymaga się od niej czegoś nowego i czegoś świeżego. Tylko, że tak naprawdę wszystko już zostało wymyślone..
Jak projektuje Zaha?
Zaha eksperymentuje z nowymi koncepcjami przestrzennymi. Nie posługuje się komputerem, do każdego projektu tworzy tysiące rysunków. Zaha Uważa się za artystkę, a jej talent można podziwiać nie tylko w projektach architektonicznych.
Największy sukces Zahy?
Zaha jest pierwszą kobieta, która otrzymała prestiżową w dziedzinie Architektury nagrodę Pritzkera (odpowiednik Nobla). Od tamtej pory minęło już 5 lat i żadna inna kobieta nie osiągnęła tyle co Ona!


Koniec słów, przejdźmy do obrazów!

ARCHITEKTURA



DESIGN

SIEDZIAŁAM NA TEJ SOFIE!!;-)))


MELISSA SHOES


ICON BAG ;-)


CZY NA WAS TAKŻE WYWARŁA WRAŻENIE TWÓRCZOŚĆ ZAHY HADID??
CZY MOŻE SŁYSZYCIE O NIEJ PIERWSZY RAZ W ŻYCIU??;-)


Więcej projektów na oficjalnej stronie Zaha Hadid Architects TUTAJ
oraz na Youtube:









sobota, 19 listopada 2011

. . .

Wczorajsze zakupy w SH zaowocowały przepiekną granatową tuniką w złote groszki za 4zł oraz płaszczem, o wymarzonym kroju i cenie 20zł!;-)) 
Dziś wybrałam się na obiad do teściów i jak zwykle nie wiedziałam co na siebie włożyć..Sesja akurat odbyła się "przed", więc strój już miałam gotowy!;-) Ubrałam tylko cieplejszy płaszcz, bo powrót zapowiadał się wieczorkiem...brrrrr..a ja jestem zmarźlak!
I oto jestem spowrotem! Czas na relaks po całym męczącym tygodniu! Miałam sporo projektów, a mało czasu na ich realizację..
Życzę Wam miłego wieczoru, czy na imprezie, czy w domu!;-)




coat, brown and dark blue tunics, belt, clutch  SH   trousers&cuffs  H&M    shoes  Primark    ethnic scarf Pull&Bear

czwartek, 17 listopada 2011

My TOP10 Glitter Shoes + FAN PAGE on Facebook!!



Wczoraj ruszyła moja FAN PAGE ;-))) Serdecznie zapraszam!!
Yesterday ran my FAN PAGE! Welcome!!



Ja już wybrałam swoje TOP10 Glitter Shoes, a Wy?? ;-)
I already chose my TOP10 of Glitter Shoes, You too??;-)

NO1




NO2




NO3


NO4

NO5
NO6


NO7



NO8

NO9

NO10


poniedziałek, 14 listopada 2011

Z cyklu: Zwyklaczek;-)

Wczoraj odwiedziłam siostrę w biurze. Biedna musiała zrobić parę nadgodzin..Wzięłam ze sobą aparat by sfotografować nowe wnętrze biura i przy okazji sama załapałam się na zdjęcia;p W poprzednich postach wspominałam o odwiedzinach IKEI oraz o aranżacji biura mojej siostry, której się podjęłam. Biuro wymagało odświeżenia oraz zmiany mebli z ciemnych na jasne by trochę milej się pracowało;-) Jak na razie jesteśmy w fazie kompletowania reszty mebli i akcesoriów, więc jeszcze wstrzymam się z publikowaniem zdjęć. Przyznam, że jak na razie jestem zadowolona z efektów pracy i z niecierpliwością czekam na jej sfinalizowanie!
Póki co, prezentuję się Wam ja;-)


         denim shirt All Saints jacket H&M woolen scarf Allegro pants SH shoes Deichmann bag Mizensa 
   polish nail Wibo

piątek, 11 listopada 2011

Old Coat and Old Times

Ostatnio jestem tak strasznie zabiegana, że nawet nie mam czasu przejrzeć prasy na spokojnie...Nie wiem czy to ja tak biegnę, czy to życie tak szybko przemyka przed oczami...Czytam tylko łapczywie książkę w SKMce podczas drogi do i powrotu z pracy, a zajmuje to zaledwie ok. 30minut. Przy czym ciągle ktoś się przepycha za moimi plecami, gdy stoję w korytarzu...bo o miejscu siedzącym o wczesnej porze mogę tylko sobie pomarzyć! Trochę to niewygodne, ale bynajmniej nie muszę patrzeć się ślepo w okno i oglądać po raz n-ty ten sam widok znany od x lat! Ostatnio tak mnie rozbawiła książka, że śmiałam się do rozpuku! Ludzie siedzący obok strasznie chcieli zobaczyć okładkę książki, którą trzymałam w ręku;p Ciekawscy:DD Ale szybciutko ją zakryłam:DDD Ale za toWam mogę zdradzić, że książka nosi tytuł: "Pieskie życie mojego kota" i napisała ją Agnieszka Macios. Koniecznie przeczytajcie!;-)

Dzisiejszy  płaszcz pamięta doskonale czasy moich studiów oraz wszystkich podróżnych męczarni przebytych w  kolejce miejskiej;-) Pamiętam, że bardzo lubiłam ten płaszcz, bowiem w każdej chwili mogłam odpiąć futrzany kołnierz i zrobić z niego wersję codzienną, co mi bardzo odpowiadało. Zakładam go od czasu do czasu, gdy sobie o nim przypomnę.. Żal mi go oddawać młodszym kuzynkom, bowiem jest cząstką tego co już minęło i nie wróci ..;-(
Dziś założyłam go z naprawdę wielkim sentymentem!



coat with fur collar Orsay   blouse Sainsbury   skirt&briefcase Vintage   shoes&gloves H&M   
glasses Primark

środa, 9 listopada 2011

My auntie's name day!

Imieniny u cioci to nie lada wyzwanie - zwłaszcza u  wiekowej cioci jaką jest ciocia Tereska;p
Ciocia Tereska ma X lat i zawsze ma odpowiednio skrojony żakiecik oraz spódnicę sięgającą wysokości  łydek tzw. midi=długość bezpieczna..
Ciocia Tereska nie zna się na modzie, ale chętnie ogląda skrupulatnie to, co założą na siebie zaproszeni goście, a zwłaszcza przedstawicielki płci pięknej;-)
Zawsze dyskretnie!
Ale ja i tak wiem kiedy ciocia Tereska patrzy!
Wiem także co wypada ubrać, a czego nie..
Nie wypada ubrać dżinsów ani mini...  nie wspominając o negliżu w szerokim tego stopnia znaczeniu!
Wypada ubrac spódnicę, najlepiej do kolan...oraz ciekawą biżuterię, bo ciocia Tereska jak sroka wypatrzy każde świecidełko..
A że już jest jesień...założę sweterek.. i sukienkę z H&M, którą zamieniłam w spódnicę ...w kolorze butelkowym..
Ciocia Tereska nigdy by na to nie wpadła!
Do zobaczenia ciociu już w sobotę!;-)


U cioci na imieninaaaaach..są goście i jest rodzinaaaaaaaaa....
...i na koniec mnie poniosło;p


   jersey and dress H&M   belt SH   earringes New Yorker  purse  Primark                                      ring gift peep toe heels   Ryłko    polish nail Wibo



 This is funny polish song about auntie's name day ;-) (;